Brutalny świat narkotyków i Dżentelmeni

Brutalny świat narkotyków i Dżentelmeni

Dżentelmeni opowiadają o amerykańskim emigrancie Mickeyem Pearsonem (Matthew McConaughey), który zbudował wysoce dochodowe imperium marihuany w Londynie. Kiedy na jaw wychodzi informacja, że na zawsze chce odejść z biznesu, wywołuje to serię spisków, przekupstw i szantaży ze strony ludzi, którzy chcą przejąć jego intratne interesy. 

Dżentelmeni

Londyński półświatek obiega plotka, że Mickey Pearson (Matthew McConaughey), Amerykanin, który zbudował tu narkotykowe imperium, chce się wycofać z ry...

Zobacz więcej
 

Guy Ritchie spisał się na medal jako reżyser, scenarzysta i producent, podobnie jak wiele mnóstwo intrygujących, zaproszonych przez niego gwiazd. Poza wspomnianym głównym bohaterem są to w między innymi Michelle Dockery czy Jeremy Strong,
Nic z tego szczególnie nie pasuje, ale Grant gra podejrzanego dziennikarza tabloidowego, który próbuje szantażować niewłaściwych ludzi, prowadząc Szczególnie wyrazista jest postać Hunnama, przede wszystkim przez głębokie wcielenie się rolę bohatera w interesy handlowca McConaugheya, zręcznego sprzedawcy marihuany Mickeya Pearsona, który próbuje sprzedać swoje przedsiębiorstwo na wielką skalę i zarobić na tym niebotyczną kwotę. 

Jest oczywiście wiele komplikacji z wieloma zainteresowanymi stronami, które chcą odkroić własny kawałek tortu. Towarzyszą temu częste wybuchy przemocy i mnóstwo psedonimów, często obraźliwych na tle rasowym.

Mickey działa według swojego własnego kodu dżentelmena, co daje McConaugheyowi szansę na grę go z łagodną brawurą, która, niestety, wydaje się nieco zbyt podobna do jego prawdziwej (pokazanej w telewizji) osobowości. Na szczęście Grant i Farrell konsekwentnie grają w bardzo ekscentryczny sposób, a Dockery może pochwalić się swoją złą stroną i umiejętnością grania czarnych charakterów.

Podczas gdy „Dżentelmeni” rzadko opowiada żarty wprost, charakteryzuje go krzykliwy duch i bardzo znane wyczucie konwencji filmowych wplecionych w narrację.