Kariera czy rodzina? Recenzja filmu Proxima

Kariera czy rodzina? Recenzja filmu Proxima

Sarah (Eva Green) zajmuje się szkoleniem francuskich astronautów w Europejskiej Agencji Kosmicznej w Kolonii. Jest jedyną kobietą w żmudnym programie. Mieszka sama ze Stellą, jej siedmioletnią córką. Sarah czuje się winna, że nie może spędzić więcej czasu ze swoim dzieckiem. Jej miłość do córki jest bardzo silna. Kiedy Sarah zostaje wybrana na członka załogi rocznej misji kosmicznej o nazwie „Proxima”, powoduje to chaos w relacji matki z córką.

Proxima

Sara (Eva Green) jest astronautką. Jako jedyna kobieta bierze udział w wyczerpującym szkoleniu Europejskiej Agencji Kosmicznej. Każdego dnia, pod kont...

Zobacz więcej
 

Mamy na całym świecie stoją przed trudnym zadaniem kontynuowania kariery zawodowej, jednocześnie starając się wychowywać swoje dzieci. Ale co z mamą, która zaraz opuści ten świat za pomocą rakiety kosmicznej?

To główne pytanie podsyca najnowszą produkcję francuskiej reżyserki Alice Winocour, Proxima, w której Eva Green gra astronautę przygotowującego się do podróży kosmicznych, podczas gdy jej młoda córka, Stella - grana przez świetną Zélie Boulant-Lemesle - zostaje ponownie w domu.

Nakręcony na miejscu w rzeczywistych ośrodkach szkoleniowych w Europie, Rosji i Kazachstanie, ten doskonale dopracowany, ale intymny dramat rodzinny jest tak realistyczny pod względem scenografii i specyfiki technicznej, że czasem wydaje się dokumentem. A jednak historia poruszającej się matki i córki u podstaw zapewnia wszystkim przygotowaniom do kosmicznej podróży i logistyce zerowej grawitacji stabilne uziemienie emocjonalne - takie, które buduje potężny start w zamykającym bębnie.

Premiera w konkursie platformy Toronto, ambitna trzecia funkcja Winocour, mogłaby z łatwością zagrać również w Wenecji, zapewniając bogatą, kobiecą przeciwwagę dla kosmicznej epopei ojca i syna Jamesa Graya, Ad Astra. (Toronto będzie także miało premierę dramatu astronautów Natalie Portman, Lucy in the Sky.) Być może jest to trochę celowe w punktach, uderzając zbyt mocno w swój główny temat, ale Proxima robi imponującą równowagę między osobisty i astronomiczny, fakt, który powinien nadać temu tytułowi Pathé impuls we Francji i poza nią.

Zdanie „Czy odejdziesz z tego świata przede mną?” jest jedną z kilku rzeczy, o które Stella, mała dziewczynka (jej wiek nigdy nie jest wspomniany, ale wygląda na to, że ma około ośmiu lat) z rozbrajającą szczerością pyta swoją matkę: Sarah, na początku filmu. To pytanie może wymyślić każde dziecko, ale tym razem ma ono sens, ponieważ Sarah ma zamiar wystartować na szkolenie w Europejskiej Agencji Kosmicznej przed wyruszeniem w długą misję na Międzynarodową Stację Kosmiczną.