Martin Scorsese ostro krytykuje Jokera!
Martin Scorsese wyjawił, że nie oglądał jeszcze Jokera, hitu DC i stwierdził, że nie będzie zawracał sobie nim głowy. Reżyser "Irlandczyka" mówił o filmach, które najbardziej mu się podobały w 2019 roku, gdy zapytano go o przebój Joaquina Phoenixa. Scorsese powiedział The New York Times, że jeszcze nie oglądał Jokera - i najwyraźniej nie zamierza.
„Widziałem fragmenty” - powiedział w związku z czytaniem scenariusza i rozważaniem wyprodukowania filmu. „Po co mam go oglądać? Znam ten film."
Nowojorskie filmy Scorsese'a Król komedii (1982) i Taksówkarz (1976) są powszechnie uważane za kluczową inspirację fikcyjnej, brudnej metropolii Jokera. Jego komentarze pojawiły się kilka miesięcy po tym, jak rozwścieczył fanów, twierdząc, że Marvel „nie jest kinem”. Legendarny twórca przyznał, że filmy z komiksów, w tym serial Avengers oraz Doktor Strange i Spider-Man, są „dobrze wykonane”, ale ich nie lubi. „Nie rozumiem ich. Próbowałem, wiecie? Ale to nie jest kino" - powiedział Empire. Przypominamy, że Scorcese przez pewien czas pełnił rolę producenta "Jokera", jednak zrezygnował na rzecz kręcenia "Irlandczyka".
„Szczerze mówiąc, najlepsze co mogę o nich powiedzieć to to, że są tak dobrze wykonane, jak to tylko możliwe, a aktorzy mogą co robić w danych okolicznościach. To nie jest kino ludzi próbujących przekazać emocjonalne, psychologiczne doświadczenia innemu człowiekowi ”- dodał.
Tymczasem Scorsese poprosił potencjalnych widzów, aby unikali oglądania Irlandczyka na swoich telefonach. "Irlandczyk" to prawdopodobnie ostatnie spotkanie Pacino i de Niro w dramacie kryminalnym Scorcese'a. Film, który można teraz oglądać w serwisie Netflix, to 3,5-godzinna epopeja gangsterska z udziałem Al Pacino i Roberta De Niro, którą Scorsese ma nadzieję, że ludzie będą oglądać „na dużym ekranie”.